OLIMPIADA CZYLI MEDIA
Babiarz to głąb, ale ukarani powinni być ci, którzy nie reformują TVP. Po słowach Babiarza widzącego w „Imagine” Lennona komunizm rozpętała się gównoburza. Nie ma wątpliwości: trzeba być głąbem, aby z literackich tekstów piosenek wyciągać wnioski polityczne. Już widzę jak Babiarz, wsłuchawszy się w Mazurka Dąbrowskiego, widzi zbliżającą się ofensywę włoską na Polskę. Trzeba być […]
Babiarz to głąb, ale ukarani powinni być ci, którzy nie reformują TVP.
Po słowach Babiarza widzącego w „Imagine” Lennona komunizm rozpętała się gównoburza. Nie ma wątpliwości: trzeba być głąbem, aby z literackich tekstów piosenek wyciągać wnioski polityczne. Już widzę jak Babiarz, wsłuchawszy się w Mazurka Dąbrowskiego, widzi zbliżającą się ofensywę włoską na Polskę. Trzeba być niedoukiem, żeby komunizm rozpoznawać po marzeniu o braku granic. Naprawdę Przemku tyle wyniosłeś ze szkoły? A nie po łagrach, masowych mordach i cenzurze? Wreszcie: trzeba być chamem, żeby w dniu święta pokoju de facto szczuć na organizatorów tej imprezy.
Ale karanie dziennikarza za wygłaszanie opinii jest bardzo nie halo. Wolność słowa polega na prawie wygłaszania opinii – również najgłupszych. Co nie znaczy, że dowolny dziennikarz dowolnej redakcji może sobie pleść co mu ślina język przyniesie. Nie. Każdy szef każdego medium, jeśli chce mieć sprawny zespół, winien budować go wokół wspólnych wartości. W ten sposób unika się zachowań, które podważają linię redakcji. A chyba nikt nie wątpi w to, że świat wartości Babiarza doskonale się wpasowuje w świat wartości np. TV Republika – to, że sam nie odszedł z TVP do jakichś patoprawicowych gadzinówek świadczy tylko o jego braku klasy. Lecz skandalem jest nie jego postawa, ale wysłanie go przez nowych szefów TVP na Igrzyska. To przykład nie tylko niekompetencji zawodowych, ale i niedojrzałości politycznej.
Niedawno pisałem, że TVP gnuśnieje w nudnej formule telewizji z kruchty. Fajnie, że minister Sienkiewicz wyciągnął wtyczkę z kontaktu i zablokował fabrykę kłamstwa w TVP Info. Ale psucie to trochę mało – trzeba by jeszcze coś zbudować.
A tu – dupa blada.
Jeśli tego nie zrozumieją panie i panowie, politycy i dziennikarki, odbudowujący Polskę po pisowskiej nocy, będziecie mieli takich przypadków propagandowego prania mózgów coraz więcej i więcej. Aż w końcu przyjdzie Babiarz i wam wyciągnie wtyczkę.
Witold Bereś